Bez specjalnej potrzeby osoba woli nie spotykać się z wieloma niebezpiecznymi zwierzętami. To są węże. Oprócz specyficznego wyglądu wiele z nich posiada zdolność zabijania trucizną.
Których węży naprawdę warto się bać?
Według naukowców na świecie żyje około 2400 gatunków węży. Około 8% z nich jest trujących. Trucizna niektórych jest w stanie zabić człowieka w ułamku sekundy, niebezpieczny produkt innych działa wyłącznie jako środek paraliżujący, u innych nie jest w stanie wyrządzić żadnej szkody osobie.
Niektórzy spekulują, że węże mają specyficzne żądło lub wstrzykują jad rozwidlonym językiem. Ta opinia jest jednak błędna. Zasadniczo jad węża może dostać się do krwiobiegu tylko przez ugryzienie.
Jedynym niebezpieczeństwem są zęby węża: spiczaste kły, w wielu przypadkach wygięte do tyłu. Taka struktura pozwala zwierzęciu unieruchomić pokarm i połknąć go w całości. Dziś na świecie znane są tylko dwie rodziny jadowitych węży: kobry i żmije. Wszyscy ich przedstawiciele mają możliwość wytwarzania niebezpiecznej substancji. Jadowite węże występują również w rodzinie coluber.
Jak wydzielana jest trucizna i dochodzi do niebezpiecznego ugryzienia
Wszystkie jadowite węże mają gruczoły w ustach. Biegną wzdłuż górnej szczęki i łączą się z dwoma symetrycznie rozmieszczonymi zębami. Przechodzą przez nie puste kanaliki (u niektórych przedstawicieli rowki wychodzą). Mięsień szczęki znajduje się w trującym gruczole. Poprzez działanie mechaniczne (ugryzienie) naciska na gruczoł, co przyczynia się do produkcji trucizny. Wypełnia zęby, których rowki się otwierają, uwalniając truciznę bezpośrednio do ugryzienia.
Jednak nie wszystkie kobry potrzebują bezpośredniego kontaktu ze swoją zdobyczą. Wśród rodziny są wyjątkowi przedstawiciele „plucia”. W tym przypadku jad wylewa się z otworów na przodzie zębów. Działa tylko w kontakcie z błonami śluzowymi. Kobry plujące mają tendencję do celowania swoich ofiar w oczy, aby je oślepić.
Naukowcy zauważają, że przedstawiciele rodziny żmij wyróżniają się bardziej złożoną strukturą zębów. Ich kły są dłuższe, ostre, zakrzywione do tyłu. Kiedy usta są zamknięte, zęby wydają się składać. W kulminacyjnym momencie polowania obracają się o 90 stopni, przyjmując pozycję bojową.
Należy zauważyć, że kobry i żmije gryzą inaczej. Pierwsza potrzeba szybkiego wykonania serii ugryzień w celu prawidłowego unieruchomienia ofiary. Żmije nie mogą sobie pozwolić na zaciskanie szczęk ze względu na długość zębów (czasami do 4 cm) i kruchość. Dlatego wąż aktywnie działa tylko górną częścią, szybko uderzając nią w ofiarę. Zęby są bardzo często łamane. Aby żmija nie pozostała głodna i bezbronna, jednocześnie z aktywnymi ma rosnące kły zastępcze.