Na ulicach miast często można spotkać zwierzęta, których nie można nazwać „domowymi” – stały się prawdziwymi włóczęgami, a nawet dziko żyją, stanowiąc zagrożenie dla mieszkańców. Oczywiście po prostu nie da się patrzeć, jak dzikie zwierzęta czy umierają z głodu na ulicach – wszyscy rozumieją, że konieczne jest podjęcie działań i rozwiązanie tego problemu. Jedną z opcji jego rozwiązania jest stworzenie schronienia dla byłych pupili, ale ma swoich przeciwników i zwolenników.
Problemy ze schronieniem
Przeciwnicy schronisk, opowiadający się za bezwzględnym niszczeniem bezdomnych zwierząt, odwołują się głównie do tego, że obecnie wydawanie budżetowych pieniędzy na utrzymanie zwierząt, gdy szkoły i szpitale nie mają ich dosyć, jest bezcelowe. Ich zdaniem o wiele łatwiej i taniej jest złapać i zabić zwierzę, które nikomu się nie przydało. Oczywiście, kiedy ludzie są rozgoryczeni i nie są już zdolni do elementarnego humanizmu, co jest cechą charakterystyczną i charakterystyczną dla Homo sapiens, nie można od nich oczekiwać niczego innego. Ale władze nie rozwiązują tej kwestii w ten sposób i dlatego na poziomie gmin podejmowane są uchwały i przeznaczane są grunty i pieniądze na budowę schronisk dla osieroconych i zaniedbanych zwierząt, jak to się dzieje np. w Moskwie. Jednak pomimo właściwych decyzji i przyznanych środków, do tej pory tylko niewielka część planowanych do budowy schronisk jest gotowa do pracy, w zasadzie problemy bezdomnych zwierząt nie są właściwie przedmiotem zainteresowania urzędników.
W Internecie możesz znaleźć adresy prywatnych schronisk, które działają na terenie Twojego miasta, a na ich stronach internetowych - numery kont, na które możesz przelać pieniądze.
Ci, którym te problemy nie są obojętne, muszą zorganizować własne schroniska dla kotów i psów. Jeśli zespół podobnie myślących altruistów podejmie się tego biznesu, postępują zgodnie z prawem: organizują jakąś spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, wybijają kawałek ziemi pod budowę schronu i mniej lub bardziej znośnie zapewniają schronienie i żywność dla ograniczony kontyngent. Wiele schronisk to w rzeczywistości nory dla zwierząt: współczujące babcie otwierają je w swoich małych mieszkaniach, a nieszczęśni sąsiedzi zmuszeni są cierpieć z powodu nieznośnego zapachu i całodobowego wycia, ponieważ czasami na metr kwadratowy jest kilka zwierząt.
Decydując się na sprowadzenie do domu psa lub kota, aby go pokochać i opiekować się nim, pomyśl - może lepiej zabrać go do takiego schroniska i zapewnić sobie miłość i wdzięczność uratowanego zwierzęcia.
Czy potrzebne są schroniska dla zwierząt?
Takie schrony prywatne i miejskie są oczywiście potrzebne. I są one potrzebne przede wszystkim nie zwierzętom, ale ludziom, aby pozostać człowiekiem. To nie wina zwierzęcia, że zostało wyrzucone na ulicę, to wina ludzi. Zabicie psa lub kota tylko dlatego, że nikt tego nie potrzebuje, jest okrutne i nieludzkie. Jeśli nie możesz lub nawet nie chcesz przyjąć zwierzęcia do domu, nadal możesz przyczynić się i pomóc w pracy tych schronisk, w których zwierzętom zapewnia się znośną opiekę, adaptację i socjalizację, po czym często znajdują nowych właścicieli. Każde legalne prywatne schronisko potrzebuje wolontariuszy lub wsparcia finansowego. Wybierz formę pomocy, która najbardziej Ci odpowiada, i pomagaj tym, których kiedyś oswajał człowiek.
