Niesamowite stworzenie, najmniejszy ptak w przyrodzie i jeden z najpiękniejszych. Jak to nazywają: szmaragdową szyję, latający ametyst i ognisty topaz. A wszystko o kolibry.
Wszystko o kolibrach
Może to zabrzmieć dziwnie, ale kolibry są zaskakująco bezpretensjonalne. Te urocze, malutkie, wyrafinowane stworzenia nie sprawiają większych kłopotów, jeśli chodzi o karmienie. Rzeczywiście, oprócz nektaru kwiatowego, o którym już wiele napisano, zjadają w ogromnych ilościach wszelkiego rodzaju owady.
Niesamowicie, skrzydła kolibra pozwalają mu nie tylko unosić się w powietrzu, ale także latać do tyłu, poruszać się w dowolnym kierunku. Ptak trzepocze stosunkowo krótkimi skrzydłami z niesamowitą częstotliwością, do 50-70 na sekundę! Nie mniej uderzające jest to, że podczas migracji kolibry są w stanie podróżować do 850 kilometrów bez lądowania.
Trzymane w niewoli kolibry są szybko oswajane i z nieskrywanym zainteresowaniem obserwują ludzi i ich działania. Kolibry żywią się prawie bez przerwy, dlatego pożywienie musi być dostępne przez cały czas.
Miód z wodą jest dobry jako tymczasowe pożywienie, ale nie nadaje się do stałego pożywienia. Idealna do karmienia kolibrów formuła żywieniowa składająca się z gotowanego mleka, wody, cukru, bulionu i kilku kropli syropu.
Aby koliber siedzący w klatce miał stały dostęp do muszek, konieczne jest, aby do niego latały. Idealne do tego są pestki brzoskwini lub skórki od banana.
Na pewno przybędą muszki i zachwycą ptaka pod każdym względem.
Narodziny piskląt
Kolibry, pomimo swoich rozmiarów, są normalnymi ptakami i podobnie jak ich więksi krewni składają jaja. Wysiadują je i wykluwają pisklęta.
Jedyną różnicą w stosunku do większych ptaków jest konieczność ciągłego karmienia pisklęcia. Rodzice karmią swoje dzieci co 15-20 minut. Jeśli wydarzy się coś niezwykłego, to wystarczy nawet czterdziestominutowa przerwa, aby postawić pisklę na krawędzi życia i śmierci.
Metabolizm u kolibrów jest tak wysoki, że pokarm musi być obecny nie tylko regularnie, ale także w wystarczających ilościach. Co dziwne, ale w tym tempie życia i odżywiania kolibry śpią w nocy. Co więcej, dość trudno je obudzić.
Kolibry, podobnie jak inne ptaki, uwielbiają wygrzewać się na słońcu. Ale trzymając ptaka w klatce, ważne jest, aby jakaś jego część znajdowała się w cieniu. Kolibry muszą tam okresowo schronić się przed promieniami słonecznymi. To samo dotyczy piskląt kolibrów. Niestety, liczba tych uroczych, maleńkich ptaszków stale spada, a powodem tego jest stosowanie pestycydów.