Feeder trafił do nas stosunkowo niedawno z Anglii, ale cieszy się coraz większą popularnością wśród naszych wędkarzy, w swojej konstrukcji bardzo przypomina nasze osły, ale jest urządzeniem skuteczniejszym i wygodniejszym w obsłudze. Nie każdy może kupić gotowy podajnik w sklepie, więc porozmawiajmy o tym, jak go samodzielnie złożyć.
Czy to jest to konieczne
- - żyłka wędkarska;
- - pręt
Instrukcje
Krok 1
Jeśli z tego czy innego powodu zdecydujesz się samodzielnie złożyć podajnik, kolejność twoich działań będzie następująca. Najpierw wybierz wędkę, weź pod uwagę wagę stosowanych przynęt, czułość szczytówek (szpice mogą być miękkie i twarde).
Krok 2
Jeśli chodzi o wybór żyłki, to są dwie opcje: plecionka i żyłka. Jeśli wybierzesz plecionkę, wybierz najdelikatniejszą, co zapewni jej większą odporność na zużycie. Wybierając linię monofilamentową, wręcz przeciwnie, zatrzymaj się na sztywniejszych opcjach, co zmniejszy współczynnik rozciągania, a także zwiększy ogólną czułość sprzętu. Wszystkie żyłki feederowe są mniej więcej podobne, mają ciemny kolor, duże odwijanie, każdy wyposażony jest w specjalną powłokę, która chroni ją przed uszkodzeniami chemicznymi i mechanicznymi, zapewnia lepszy poślizg żyłki na pierścieniach. Pamiętaj, że łowienie feederem oznacza, że żyłki będą tonąć.
Krok 3
Wybierz ten sam zestaw na stojącą wodę i na silne prądy. Trzymaj w magazynie kilka gotowych przyponów, co w razie potrzeby pozwoli na szybką zmianę. Podnieś haczyk w zależności od wielkości zamierzonej zdobyczy. Aby uniknąć strat podczas montażu sprzętu wystarczy mocniej mocniej niż poprzednio mocować każdy kolejny element nad hakiem.
Krok 4
Użyj podajnika na przynęty, aby zwabić ryby. Aby to zrobić, weź zwykły podajnik sprężynowy, zdejmij kołnierz ograniczający, który znajduje się na środkowym plastikowym pręcie i wyciągnij sam pręt. Następnie roztop niewielką ilość ołowiu, zanurz tam podajnik, poczekaj, aż ołów stwardnieje, a następnie wyczyść ostre krawędzie i krawędzie dużym pilnikiem.
Jako dyszy użyj czerwi, robaków gnojowych, jęczmienia, makaronu gwiaździstego, kaszy manny, kukurydzy w puszkach lub zielonego groszku. Lepiej stosować domowe karmienie zbożami, nie dodawaj oleju, tylko pogorszy to lepkość przygotowana mieszanina.